Czy iPhone zdrożeje przez cła Trumpa? Tak. I nie musisz być ekspertem, żeby to zrozumieć
Posted in: Wydarzenia
10 kwietnia 2025
Czy iPhone zdrożeje przez cła Trumpa? Tak. I nie musisz być ekspertem, żeby to zrozumieć
Milena z 3mk
6 min

Rynek elektroniki może wkrótce mocno się zmienić – a wszystko przez nowe cła ogłoszone przez Donalda Trumpa. W artykule przyglądamy się temu, co to oznacza dla iPhone’ów, dlaczego nawet Polacy mogą odczuć skutki amerykańskiej decyzji, i co warto zrobić, zanim ceny smartfonów poszybują w górę. Wyjaśniamy to prosto i konkretnie – bez zbędnych technikaliów. Jeśli myślisz o nowym iPhonie, albo chcesz sprzedać stary, przeczytaj koniecznie.

Zacznijmy od początku: co się w ogóle dzieje?

W kwietniu 2025 Donald Trump ogłosił, że podnosi cła na towary sprowadzane z Chin do aż 125%. Cło, czyli dodatkowy podatek na import. A że większość elektroniki, w tym iPhone’y, powstaje właśnie w Chinach, to... no cóż – robi się drogo.

Apple nie ma magicznego budżetu, żeby pokryć ten koszt z własnej kieszeni. Więc kto zapłaci różnicę? My, użytkownicy.

Pierwsze wyliczenia mówią jasno – podstawowy iPhone, który w USA kosztował 799 dolarów, może teraz podrożeć do nawet 1142 dolarów. To prawie 50% więcej. I to tylko za podstawowy model.

Nowości

1 Kwi

Odkryj nowy iPhone SE 4 (16e) – tani smartfon Apple z ekranem OLED, aparatem 48 MP, Face ID i szybkim 5G. Sprawdź cenę i możliwości na 2025 rok!

Gdzie powstają iPhone’y? Dlaczego Chiny są kluczowe?

Około 80% wszystkich iPhone’ów montowanych jest w Chinach, głównie przez firmę Foxconn – partnera Apple, który odpowiada za produkcję większości modeli. To oznacza, że niemal każdy iPhone, który trafia na rynek USA (i nie tylko), jest bezpośrednio narażony na skutki tych ceł.

Apple co prawda testuje przenoszenie części produkcji do Indii i Wietnamu, ale na ten moment Chiny pozostają główną fabryką iPhone’a.

Ale przecież mieszkam w Polsce. To mnie nie dotyczy, prawda?

To właśnie najczęściej zadawane pytanie. I odpowiedź brzmi: to może Cię jak najbardziej dotknąć.

Bo tak – cła są amerykańskie. Ale Apple to firma globalna. Nie działa tak, że w jednym kraju ceny lecą w kosmos, a w drugim zostają bez zmian. Dlaczego?

  1. Apple trzyma spójność cenową między rynkami. Nie chce, żeby ludzie masowo zaczęli kombinować z zamawianiem iPhone’ów z zagranicy. Dlatego, jeśli cena rośnie w USA – w Europie też zazwyczaj rośnie. Może trochę mniej, może chwilę później – ale rośnie.
  2. Jeśli Apple przeniesie produkcję z Chin do innych krajów, np. do Indii czy Wietnamu, to zmieni się cały łańcuch dostaw. A to znowu = większe koszty = wyższe ceny.
  3. Rosnący popyt i ograniczona produkcja mogą też sprawić, że iPhone’y będą trudniej dostępne, a więc – droższe.

Nawet jeśli nie płacisz amerykańskiego cła – możesz zapłacić więcej, niż się spodziewasz.

2
4

Co robić?

Wiele osób już działa. Kupują teraz, zanim będzie za późno.

Jeśli planujesz wymienić telefon – teraz jest naprawdę dobry moment. Nie ma jeszcze nowej ceny, nie ma paniki, nie ma ograniczeń w dostępności. Ale to się może zmienić z dnia na dzień.

Kup teraz, póki jest względnie spokojnie. I co ważne – nie zapomnij go zabezpieczyć.

Bo co z tego, że kupisz nowego iPhone’a „jeszcze przed podwyżką”, skoro rozbijesz go tydzień później na parkingu?

Nowy telefon to inwestycja. Nie testuj, czy przeżyje bez etui.

iPhone za 6–8 tysięcy to już nie jest zabawka. To sprzęt, który może służyć latami – o ile dobrze o niego zadbasz. I tak, szkło hartowane, dobre etui, pancerny case – to nie są ozdoby. To są ubezpieczenia dla Twojego portfela.

Serio: lepiej wydać 100–150 zł na akcesoria ochronne, niż 1500 zł na wymianę wyświetlacza.

A co z Twoim starym iPhonem?

To też część układanki.

Bo jeśli wymieniasz telefon, to co robisz ze starym? Jeśli planujesz go sprzedać – super. Ale żeby dostać dobrą cenę, musi wyglądać jak coś, co warto kupić.

Obdrapany, pęknięty, z porysowanym ekranem – nie zrobi na nikim wrażenia. Ale dobrze zabezpieczony, czysty i zadbany? Może pójść za naprawdę niezłą kwotę.

A to oznacza mniej wydatków przy zakupie nowego.

1_7_
3

Najczęściej zadawane pytania (FAQ)

Czy cła już obowiązują?
Nie w pełnym zakresie, ale zostały już oficjalnie ogłoszone. Ich wdrożenie to kwestia krótkiego czasu. To nie plotka, to realna polityka gospodarcza.

Czy Apple potwierdziło podwyżki cen?
Oficjalnie – jeszcze nie. Ale w przeszłości Apple wielokrotnie podnosiło ceny swoich produktów po wprowadzeniu ceł. Analitycy zakładają, że i tym razem będzie podobnie.

Kiedy to może wejść w życie?
Cła są planowane jako element nowej strategii Trumpa, w związku z jego powrotem na scenę polityczną. Ich wprowadzenie może nastąpić nawet w najbliższych miesiącach – niektóre źródła mówią o lecie 2025.

Czy to dotyczy tylko USA?
Bezpośrednio – tak. Ale ze względu na globalny charakter działalności Apple i produkcję skupioną w Chinach, efekty tych zmian będą widoczne także w Europie.

Brzmi poważnie? Bo trochę jest.

Ceny rosną. Polityka się zaostrza. A iPhone to dziś sprzęt warty więcej niż niejeden komputer.

Ale dobra wiadomość jest taka, że jeszcze masz wpływ na to, co się stanie. Możesz zadziałać mądrze, zawczasu. I po prostu nie żałować.

 

 

Zabezpiecz swojego iPhone’a. Bo taniej już nie będzie.

Zobacz także